Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołoskiej

 „Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołoskiej”

Wszystky my jednaky! Nas Pan Boh dal pry wszystkich, to je jedno, czy budut katolicy, czy budu Rusnacy – grekokatolicy, czy jaky budut mi to je jedno – oto wypowiedź Rusnaczki z Małych Pienin, uczestniczki projektu „Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołoskiej”.

Od czerwca tego roku trwają prace nad realizacją filmu o historii, kulturze i wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajobrazowych Białej Wody, jednej z czterech wsi wchodzących do 1950 roku w skład tzw. Rusi Szlachtowskiej. Film jest dedykowany byłym i już nielicznie zamieszkującym ten region Rusnakom. Jest odpowiedzią na rosnącą w ciągu kilku ostatnich lat potrzebę ożywiania pamięci o historii i kulturze tego mikroregionu Pienin, jego byłych mieszkańcach, a także powrotu do rodzimych korzeni, które służą integracji lokalnej i ponadlokalnej społeczności zwłaszcza Rusnaków czujących potrzebę wracania do własnych rodzinnych korzeni. W ramach działań odbyły się: dokumentacje archiwalne, nagrania wywiadów z dawnymi mieszkańcami wsi posługującymi się jeszcze rodzimą gwarą i z naukowcami badającymi ten obszar, a także rekonstrukcje historyczne z próbami odtworzenia unikalnej na skalę Karpat tradycji muzycznej, która sięga swoimi korzeniami do tradycji wołosko-bałkańskich. Rezultaty tych działań będzie można zobaczyć wkrótce podczas dwóch odsłon filmu, z których druga będzie mieć charakter otwarty. Odbędzie się 28 października (piątek) o godz….w ………………..(wstęp wolny).

Prace nad realizacją filmu prowadzą Krzysztof Krzyżanowski (scenariusz) – pionier filmów etnicznych poświęconych Rusinom karpackim, które realizował w ramach telewizyjnych cykli w TV Kraków „U Siebie” oraz dr Justyna Cząstka-Kłapyta (realizacja) – badaczka kultury, w tym muzyki łuku Karpat. Jest to kontynuacja poszukiwań śladów tradycji i niepisanej historii w źródłach i relacjach byłych mieszkańców tej niegdyś unikatowej na skalę Karpat osadzie, które częściowo pozwolił odsłonić projekt „Muzyka bez Granic” (Fundacja Dobra Wola). Patronat nad projektem pełni Fundacja Zapomniany Świat z Jaworek. Organizatorami projektu są: grupa nieformalna karpackiej inicjatywy lokalnej – Justyna i Piotr Kłapytowie oraz Anna Mikołajczyk-Szarek, PTTK Szczawnica oraz Muzeum Pienińskie im. Józefa Szalaya w Szlachtowej.

Karpacka inicjatywa lokalna finansowana ze środków Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030 za pośrednictwem Stowarzyszenia „Pro Carpathia”.

Justyna Cząstka – Kłapyta

 

Biała Woda położona jest na jednym z najciekawszych w Karpatach obszarze pogranicza różnych kultur, etnosów i grup etnograficznych. Do czasu wysiedleń górali Ruskich z tzw. Rusi Szlachtowskiej na zachodnie tereny Polski – Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego na tym niewielkim obszarze złożonym z czterech wsi (Szlachtowa, Jaworki, Czarna Woda, Biała Woda) mieliśmy niezwykłą mozaikę językową, muzyczną, religijną i kulturową, którą dziś współtworzą jeszcze Rusini zamieszkujący obszar Małych Pienin po słowackiej stronie. Jest to jedna z dawnych miejscowości lokowanych na prawie wołoskim z początkiem XVI wieku. Jej zasiedlenie przez Rusinów karpackich związane jest z fazą osadnictwa wołoskiego podczas kryzysu klimatycznego Małej Epoki Lodowej, w którym wciąż zaznaczał się silny model kultury z wyraźnymi wpływami elementów pochodzenia bałkańskiego. Zaliczają się do nich istniejące kiedyś w tej wsi m.in. wyznanie grekokatolickie, typ gospodarki szałaśniczej, strój, budownictwo, wierzenia, obrzędy i muzyka, a w szczególności potrzeba i umiejętność śpiewania na głosy z wrodzonym słuchem harmonicznym, którymi wyróżniają się także wszystkie grupy wołoskie obecnie zamieszkujące tereny Bałkanów i Rumunii (Farszeroci), co wykazały ostatnie wyniki międzynarodowego grantu badawczego „Wołosi w europejskiej i polskiej przestrzeni kulturowej. Migracje-osadnictwo-dziedzictwo kulturowe (Instytut Historii, UAM Poznań). Poza przeszłością historyczną odwołującą się bezpośrednio do historii osadnictwa wołoskiego, Biała Woda stanowi współcześnie rezerwat przyrody, a od lat 80. XX wieku najważniejszy obszar tzw. wypasu kulturowego na Podtatrzu. Funkcjonuje tu przeniesione celowo z regionu Podhala szałaśnictwo połączone z sezonowymi wędrówkami pasterskimi (Podhale – Biała Woda), wypasem na okolicznych polanach oraz wyrobem i sprzedażą sera podpuszczkowego, a także innych produktów związanych z wołoską gospodarką szałaśniczą (bundz, żentyca). Jest to obszar położony w miejscu krzyżowania się różnych wiosennych i jesiennych szlaków pasterskich (z Beskidu Niskiego i Bieszczadów na Podhale). Niezwykły walor krajobrazowy mają okalające dolinę rozległe polany (byłe tereny wypasowe i rolnicze) ciągnące się aż po grzbiet główny Małych Pienin, które wpisują się w podstawowe wartości krajobrazowego dziedzictwa wołoskiego, co należy podkreślić tu wyjątkowo dobrze zachowanego przez utrzymanie tradycji ciągłego wypasu. W zachowaną pamięć krajobrazu wpisują się mniej lub bardziej skryte w przestrzeni ślady działalności gospodarczej człowieka, nawiązujące do dziedzictwa wołoskiego. Biała Woda z pozostałymi osadami byłej Rusi Szlachtowskiej stanowiła najdalej na zachód w Polsce wysunięty skrawek osadnictwa etnicznie wołosko-ruskiego.

dr Piotr Kłapyta (Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej. Uniwersytet Jagielloński)